Sebastian M. zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Sebastian M., podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1, został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Wkrótce zostanie przekazany polskiej prokuraturze.
Najważniejsze informacje
- Sebastian M. został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
- Jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1.
- Wkrótce trafi do Polski, gdzie zostanie przekazany prokuraturze.
Sebastian M., podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Informację tę przekazał szef MSWiA. "Sebastian M. zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich! Dobra robota Policji, Prokuratury i MSZ!" - napisał minister Tomasz Siemoniak na platformie X.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, powołując się na oświadczenie policji, do zatrzymania doszło w piątek, 23 maja, dzięki współpracy polskich służb z zagranicznymi partnerami. Sebastian M. wkrótce zostanie przetransportowany do kraju.
Po przetransportowaniu do Polski, Sebastian M. zostanie przekazany prokuraturze, która będzie kontynuować postępowanie w jego sprawie. Zatrzymanie to ważny krok w dążeniu do sprawiedliwości dla ofiar tragicznego wypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 22.05
Tragiczny wypadek na autostradzie A1
Do tragicznego wypadku doszło jesienią 2023 roku na autostradzie A1 między Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że podejrzany Sebastian M. poruszał się z prędkością przekraczającą 250 km/h. Miał wjechać w tył samochodu, którym podróżowali rodzice z 5-letnim dzieckiem, który następnie uderzył w bariery i stanął w płomieniach. Cała trójka zginęła na miejscu.
Po wypadku Sebastian M. wyjechał z Polski. Jego zatrzymanie pokazuje, jak istotna jest współpraca międzynarodowa w ściganiu przestępców. Dzięki koordynacji działań różnych służb możliwe było ujęcie podejrzanego.